Przepisy

Pieniądze z "fotoradarowych" mandatów trafią do Krajowego Funduszu Drogowego

Projekt zmian ustaw o drogach publicznych oraz autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym powstał po pracach sejmowej komisji infrastruktury oraz podkomisji powołanej do rozpatrzenia pakietu czterech poselskich projektów nowelizacji przepisów o ruchu drogowym autorstwa PO, PiS, SLD i SP. W zasadniczej mierze proponowane rozwiązanie dotyczy ulokowania przychodów z opłat i kar - które nakłada Główny Inspektorat Transportu Drogowego w oparciu o dane z urządzeń rejestrujących w związku z przekraczaniem dozwolonych prędkości - w Krajowym Funduszu Drogowym, mówił w połowie września przewodniczący komisji infrastruktury Stanisław Żmijan (PO), dodając, że zgodnie z projektem przychody te w pierwszej kolejności będą przeznaczane na poprawę bezpieczeństwa ruchu, a także na budowę i przebudowę dróg.

Wśród poselskich propozycji, które nie trafiły do obecnej wersji projektu, było np. ograniczenie liczby fotoradarów o ok. 80% i pozostawienie ich jedynie tam, gdzie poprawiają bezpieczeństwo.

Inny projekt zakładał m.in. ustalenie minimalnej odległości, w jakiej względem siebie powinny stać fotoradary. W jeszcze innym przypadku, przewidywano utworzenie specjalnej rezerwy celowej o nazwie "Fundusz Poszkodowanych w Wypadkach Komunikacyjnych", która byłaby w całości finansowana z mandatów pochodzących z fotoradarów.

Krajowy Fundusz Drogowy (KFD) utworzony w Banku Gospodarstwa Krajowego funkcjonuje od 2004 r. ma na celu usprawnienia procesu inwestycyjnego budowy dróg. Podstawowym źródłem zasilania KFD są wpływy w wysokości 80% z opłaty paliwowej uiszczanej od wprowadzanych na rynek krajowy paliw silnikowych i gazu. Ponadto do Funduszu trafiają m.in. wpływy z opłat za przejazd po autostradach płatnych.

Wg danych policji, w 2012 roku na drogach doszło do 36,5 tys. wypadków; w których zginęło 3,5 tys. osób, a 45 tys. zostało rannych. Choć liczba zabitych była najniższa od 1989 r., to w przeliczeniu na milion mieszkańców jest wciąż wysoka w porównaniu z innymi krajami europejskimi.